Agnieszka & Łukasz
A wszystko to bo Ciebie kocham!! … Tak kiedyś śpiewał pewien Pan w czerwonych włosach ; )
Mój Pan młody oczywiście nie ma takich włosów ale również zasługuje na uwagę ponieważ jest Sołtysem ; ) Koło Gospodyń Wiejskich, OSP jak i sąsiedzi po ciężkich negocjacjach otrzymali naprawdę spory zapas “wody ognistej”. W końcu nie codziennie żeni się “głowa” wsi : ) .
Ślub odbył się w małym drewnianym kościółku zaś zabawa weselna już w moich okolicach, w Krzeszowie w Hotelu Babilon.
Moi główni bohaterowie od samego początku nie okazywali żadnego stresu. Szczery uśmiech i na luzie, dla mnie bomba : ) Zabawa weselna okazała się przednia nie tylko ze względu na świetnych gości, którzy nie chcieli schodzić z parkietu ale też za świetny zespół, Heven z Leżajska. Są naprawdę dobrzy i wiem co mówię bo na nie jednym weselu już bywałem.
Wisienką na torcie okazał się nasz plener. Szczerze powiedziawszy nigdy tam wcześniej nie byłem i bardzo tego żałuję bo na pewno byłbym tam częściej. Zresztą sami zobaczycie dlaczego ; )
Droga Agnieszko i Łukaszu, życzę Wam aby Wasza miłość stawała się trwalsza i silniejsza z każdym rokiem!
Gratulacje!